W międzywojniu, kiedy koszule nie były prane tak często jak teraz, a mężczyźni nie posiadali ich tak dużo jak obecnie, odczepiane kołnierzyki stanowiły praktyczne i ekonomiczne rozwiązanie. Pozwalały w prosty sposób zachować czystość – łatwiej i taniej było wyprać i wykrochmalić kołnierzyki niż całą koszulę.
Gdy upowszechniły się pralki, a ceny konfekcji spadły, odpinane kołnierzyki wyszły z użycia. Teraz spotyka się je jedynie okazjonalnie przy koszulach wieczorowych. Pamiątka po tym akcesorium zachowała się w języku, w wywodzącym się z kultury amerykańskiej sformułowaniu „białe kołnierzyki”, określającym status pracowników klasy średniej, przede wszystkim administracji publicznej, a także prawników czy doradców podatkowych.
Zwraca uwagę stylistyka opakowania – nawiązująca do art déco, przejawiająca się w elegancji formy, geometryzacji kształtów i zastosowaniu linii ukośnych. Autorem projektu ilustracji był grafik o nazwisku Kotłowicz, który, co wcale nie jest częste w przypadku projektantów opakowań, umieścił sygnaturę na ilustracji. Nie mamy o nim bliższych informacji, nie znamy nawet imienia. Wiemy, że był popularnym w latach 30. XX wieku grafikiem reklamowym. Jego nazwisko pojawia się na warszawskich drukach reklamowych z tego czasu.
Niewiele możemy także powiedzieć producencie kołnierzyków, firmie GeZet. Jej powtarzająca się nazwa układa się w motyw graficzny na bokach pudełka. Nazwa firmy pochodzi on inicjałów właściciela – G. Zysmana. Firma miała siedzibę w okazałej kamienicy Naimskiego przy ulicy Przejazd 9 (obecnie to okolice kina Muranów). Jak można się dowiedzieć z Warszawskiego Skorowidza Branżowego na lata 1938–39, firma pana Zysmana zajmowała się wytwarzaniem konfekcji damskiej i męskiej. Informacje w Skorowidzu… pozwalają także datować opakowanie.
Pudełko wykonała warszawska firma Technograf. Zakłady Sztuki Graficznej, z siedzibą przy ulicy Żytniej 20. Firma była znanym warszawskim producentem druków akcydensowych i map. Opakowanie zostało wykonane bardzo starannie, jeszcze rzemieślniczymi metodami – papier oklejający pudełko wydrukowany był w technice litograficznej, tak samo jak ilustracja z wieczka.
Samo pudełko jest interesującym przykładem nowoczesnego projektowania opakowań, uwzględniającego jego funkcje: użytkową i reklamową. Autor opakowania starannie przemyślał jego zastosowanie, dostosowując wielkość i kształt pudełka do rozmiaru kołnierzyka i liczby pakowanych sztuk. Zaplanował także rozmieszczenie informacji handlowych. Zawarte są one na wieczku – w postaci stylizowanej ilustracji, informacji o produkcie, znaku firmowego (głowa psa trzymającego w pysku kołnierzyk), na ścianach bocznych, zakomponowanych jako miejsce dla nazwy producenta – „GeZet”, zwielokrotnionej na ukośnych, geometrycznych polach. Lewa ściana boczna zawiera także pole z informacją o modelu kołnierzyka – Chevalier, przypominającego kształtem klasyczny Kent oraz jego rozmiarze – 39. Informacje użytkowo-reklamowe umieszczone są także wewnątrz pudełka – walory kołnierzyków oraz cecha wyróżniającej – charakterystycznym przeszyciu czerwoną nitką po wewnętrznej stronie kołnierzyka.
Autorka opisu: Lena Wicherkiewicz