10 lutego 2021 | Anna Topolska
Kolekcja fotografii w zbiorach Muzeum Warszawy wzbogaciła się ostatnio o unikatowe wizerunki warszawiaków z początku XXI wieku, autorstwa wybitnego fotografa Mikołaja Grynberga. Jest to między innymi cykl fotografii portretowych "Zawodowcy", prezentujący ludzi różnych zawodów w ich miejscach pracy.
Zestaw czternastu portretów przedstawiających, m.in.: krawca, fryzjera, fotografkę, jubilera, sztukatora, właścicieli magla, straganu na bazarze czy sklepu z płytami, powstał w 2004 roku w ramach projektu „Oblicza Pragi”, zainicjowanego przez Katarzynę Żebrowską z Galerii Luksfera. Jego celem było stworzenie fotograficznego studium dzielnicy. Czterech fotografów miało w wybrany przez siebie sposób przedstawić warszawską Pragę, przy użyciu tego samego aparatu Olympus E-1. Miała to być niejako prezentacja możliwości aparatu. W projekcie wzięli udział: Izabela Jaroszewska, Chris Niedenthal, Paweł Żak i Mikołaj Grynberg. Jego cykl portretów zatytułowany "Zawodowcy" to wizerunki rzemieślników i kupców z warszawskiej Pragi zarejestrowane w miejscu ich codziennej pracy, przy Ząbkowskiej, Brzeskiej, Targowej czy Markowskiej. Pozują wśród przedmiotów i narzędzi, towarzyszących wykonywanemu przez nich zawodowi, a otoczenie, w którym zostali sportretowani w pewnym sensie ich definiuje.
Autor przy użyciu nowoczesnego sprzętu, oferującego wielorakie możliwości, stworzył portrety nawiązujące formą, barwą i atmosferą do tradycji popularnego już u zarania medium fotografii - portretu zawodowego, zakorzenionego jeszcze w tradycji malarskiej. Właściwe temu sposobowi portretowania włączanie do wizerunku narzędzi, którymi posługiwała się dana osoba, wzbogacało przekaz o informację o jej umiejętnościach.
W połowie lat 50. XIX wieku w Stanach Zjednoczonych dużą popularnością cieszyły się dagerotypowe portrety przedstawicieli różnych zawodów wykonywane w ich pracowniach lub sklepach. Zamawiający te wizerunki chcieli upamiętnić, a często także reklamować swoje dokonania, patrzyli więc odważnie w obiektyw, dumnie prezentując siebie i swoje wyroby. Przedstawiciele zawodów artystycznych byli portretowani wraz z nieodzownymi dla ich profesji rekwizytami: sztalugą, rzeźbiarskim dłutem, czy - w przypadku aktorów - , w charakteryzacji i wśród rekwizytów scenicznych. Popularny był także nurt wizerunków tzw. typów charakterystycznych, czyli przedstawicieli najczęściej spotykanych w miastach ulicznych sprzedawców czy rzemieślników-domokrążców: szczotkarzy, druciarzy, wyplataczy słomianek, przekupniów, dorożkarzy czy stróżów domowych w ich roboczych strojach i z ich wyrobami lub całymi warsztatami pracy. Z początkiem XX wieku coraz popularniejsze stawały się także fotografie ludzi przy pracy, zajętych wykonywaniem określonej czynności zawodowej, ale niepatrzących w obiektyw.
Grynberg, komponując wykonywane przez siebie fotografie, skupił się przede wszystkim na samych bohaterach. Zastosowana przez autora jednobarwność zdjęć pozwala skoncentrować uwagę na portretowanych, pomimo przytłaczającej niekiedy ilości przedmiotów znajdujących się w kadrze. Wizerunki te są emanacją spokoju i zadowolenia. Autor nawiązał do wspomnianej tradycyjnej, jeszcze dziewiętnastowiecznej formuły pokazywania ludzi różnych zawodów, znakomicie ją uwspółcześniając, czego przykładem jest wspaniały portret dominującego nad materią wulkanizatora, pana Artura Zglinickiego z Markowskiej 1 (AF 38219), czy niepozbawione humoru i przewrotności zdjęcie fryzjera, pana Bogusława Kapelusiaka z Brzeskiej 9 (AF 38209).
Każda z czternastu fotografii podpisana jest przez autora imieniem i nazwiskiem bohatera nazwą i adresem zakładu. Tak opisane zdjęcia utrwaliły ludzi i miejsca, z których kilka już nie istnieje, choćby zakłady: wulkanizacji, fotograficzny czy fryzjerski. Autor przekazał przemijanie charakterystycznych dla tej dzielnicy miejsc i ludzi, dokumentując rzeczywistość odchodzącą już w przeszłość. Tak jak znikali tradycyjni wytwórcy i kameralne lokalne zakłady, wypierane przez bardziej dostępny masowy produkt czy galerie usługowo-handlowe, tak kończyła się era fotografii tradycyjnej zastępowanej przez jej cyfrowe wcielenie. Grynberg miał tego świadomość, użył nowoczesnego narzędzia tak, by uzyskać najbardziej tradycyjny efekt i w ten sposób pozostał wierny swojej estetyce.
Mikołaj Grynberg (ur. 1966) jest z wykształcenia psychologiem, z wyboru pisarzem, reporterem, fotografem związanym z Warszawą. Swoje prace wystawia na całym świecie. Sławę przyniósł mu cykl "Dużo kobiet, a konkretnie 18", zainspirowany historią jego matki Danieli, a później także innych kobiet, pokazywany w latach 2005–2009 w warszawskiej Galerii Luksfera i wielu muzeach i galeriach, m. in. w Moskwie, Petersburgu, Sztokholmie, Limie i Meksyku. Podobne uznanie zyskał jego cykl "Auschwitz - co ja tu robię?", będący połączeniem zdjęć architektury obozowej i nieostrych portretów osób odwiedzających Auschwitz-Birkenau z instalacją dźwiękową, emitującą fragmenty ich rozmów z twórcą. Grynberg deklaruje bowiem, że portret jest dla niego dokumentem spotkania z innym człowiekiem. Wykonanie zdjęcia wybranego bohatera stanowi pretekst do tego spotkania i rozmowy, zaś fotografia odzwierciedla towarzyszące temu wydarzeniu emocje. "Zawodowcy" to bez wątpienia również dokumentacja życiowych wyborów portretowanych.
Początek XXI wieku stanowił ważny moment dla fotografii, wkraczania coraz nowocześniejszych i bardziej przystępnych aparatów cyfrowych, wypierania fotografii analogowej i ścierania się różnych spojrzeń na przyszłość tego medium. Mikołaj Grynberg zabiera głos w tej dyskusji. Wykonując cykl "Zawodowcy" nowoczesnym cyfrowym aparatem, pracuje nim tak, że efekt nawiązuje do początków fotografii.
Wywiad z fotografem:
Tekst: Anna Topolska, Ewa Nowak-Mitura
Bibliografia:
Lejko K., Niklewska J. Warszawa na starej fotografii, Warszawa 1978.
Historia fotografii od roku 1839 do dziś. Kolekcja George Eastman House. red. Mulligan T., Wooters D., Kolonia 2010, 56-61.
Chudyńska-Szuchnik K., Spacerownik inspirowany cyklem „Zawodowcy”, https://muzeumwarszawy.pl/wp-content/uploads/2020/11/Grynberg_Spacerownik_A4.pdf, [dostęp 9 XII 2020].
Chudyńska-Szuchnik K.,, Zręczni. Historie z warszawskich pracowni i warsztatów, Warszawa 2019.
Mazur A., Decydujący moment. Nowe zjawiska w fotografii polskiej po 2000 roku, Kraków 2012, s. 94-97.
O autorze, http://www.grynberg.pl/menu.php?lang=pl&str=about [dostęp 2 XII 2020].
Zakup przez Muzeum Warszawy portretów autorstwa Mikołaja Grynberga był możliwy, dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu Narodowa kolekcja sztuki współczesnej Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.