26 listopada 2020 | Lena Wicherkiewicz
Wabi-sabi to pochodząca z Japonii idea estetyczna i moralna. Wabi odnosiło się do sposobu życia, zaś sabi do zewnętrznych przejawów piękna i jego odczuwania.
Na ukształtowanie pochodzącej z Japonii idei estetycznej i moralnej wabi-sabi wypłynął przede wszystkim buddyjski nurt zen, a szczególnie jedna z jego doktryn, mujō, związana z przeświadczeniem o przemijalności wszystkiego. Zen dotarł do Japonii z Chin i tam też, w taoizmie, należy szukać jego korzeni. Taoizm wiąże się ze zgłębianiem naturalnego toku życia, by stać się jednością z tao, mistyczną siłą kierującą życiem wszystkich ludzi.
Symbioza dwóch pojęć
Estetyka wabi-sabi obecna była w kulturze Japonii już w XIII wieku, najsilniej rozwinęła się w XVI wieku. Jej wartości przejawiają się w różnych dziedzinach sztuki: układaniu kwiatów, projektowaniu ogrodów, w kaligrafii, poezji haiku i teatrze nō. Najpełniej jednak ujawniła się w ceremonii herbacianej: w jej prostocie i ciszy, skromnym otoczeniu, niedostatkach materialnych, użyciu podniszczonych utensyliów. Jako kategorii estetycznej najczęściej używa się ich jako pary, dopełnienia – wabi oraz sabi. Najprościej można powiedzieć, że wabi-sabi oznacza piękno odnajdywane w spokojnej prostocie i ascetycznym wyrafinowaniu. Korzenie pojęć są jednak odmienne i w czasach, kiedy powstawały, nie występowały w połączeniu. Wabi odnosiło się do sposobu życia, zaś sabi do zewnętrznych przejawów piękna i jego odczuwania.
Estetyka wabi - sabi przejawia się między innymi w sztuce kaligrafii.
Apteczka wędrownych aptekarzy japońskich z regionu Nara, 3. ćw. XIX w.
Skromne przedmioty wyrażają ideał prostego życia, skupionego na duchowości.
Wabi – piękno oszczędnej formy i koncepcja życia skromnego i skupionego na wnętrzu
Słowo wabi miało początkowo negatywne konotacje, oznaczało biedę, smutek i porzucenie. Czasownik wabu oznaczał „bycie zniechęconym, smutnym”, zaś przymiotnikiem wabishii określano to, co nędzne ponure, smętne i opuszczone. Używano ich najczęściej, by opowiedzieć o zawiedzionej miłości lub życiu na zesłaniu. Jako kategoria estetyczna wabi oznaczało „piękno szlachetnego ubóstwa” i obok ushin (piękno głębokie, eleganckie), mushin (piękno głębsze niż ushin, najsubtelniejsze, najpiękniejsze) i yugen (tajemne piękno, niemożliwe do określenia słowami, wysublimowane) było główną kategorią japońskiego średniowiecza. Przejawiało się przede wszystkim w sposobie życia i guście. W sztuce było wyrażane przez oszczędność formy, patynę, nieregularność, przytłumione, naturalne barwy.
Z czasem wabi nabrało innego odcienia znaczeniowego i stosowano je, by opisać samotność pustelnika, który znudzony blichtrem miejskiego życia, rywalizacją o zaszczyty i godności, wybrał proste i spokojne życie na pustkowiu. Literackim przykładem wyboru w duchu wabi są Zapiski z pustelni Kamo Chōmeiego.
Określenie spokrewnione z wabi – wabishiki, określające to, co nędzne, ubogie, zapuszczone, również z czasem nabrało nowego odcienia znaczeniowego jako „szlachetne, nadszarpnięte zębem czasu”. W takim znaczeniu występuje po raz pierwszy w jednym z fragmentów klasycznego średniowiecznego utworu Yoshidy Kenkō Zapiski dla zabicia czasu (1330–1331). Mnich Toma konstatuje: „Dopiero kiedy oprawa przetrze się na grzbiecie i krawędziach, a masa perłowa wykruszy się, ukazując goły sztyft [na którym obraca się zwój], zwój wygląda naprawdę pięknie”[1].
Dopiero kiedy oprawa przetrze się na grzbiecie i krawędziach, a masa perłowa wykruszy się (…), zwój wygląda naprawdę pięknie.
Daisetz Suzuki, japoński myśliciel, popularyzator filozofii buddyjskiej na Zachodzie, tłumaczy pojęcie wabi jako „ubóstwo”, „to, co nie należy do modnych kręgów towarzyskich swojej epoki”[2], ale nie ma negatywnych konotacji, wręcz przeciwnie – „posiada najwyższą, ponadczasową, uniwersalną wartość”. Wabi oznacza uchwycenie życia niejako od wewnątrz, poprzez przełamanie konwencji, które nie pozwalają dotrzeć do głębi rzeczywistości, pozbycie się tego, co powierzchowne. Prawdziwe piękno wyrażone przez wabi nie wiąże się z doskonałością formalną, z wykorzystaniem uznanych kanonów piękna. To odrzucenie kunsztownych wzorów, unikanie surowców uznawanych za cenne, takich jak złoto czy porcelana. Szlachetne ubóstwo wabi związane jest z wartościami duchowymi, a nie materialnymi. Wabi oznacza ubóstwo w sensie dobrowolnej rezygnacji z wszelkich dóbr materialnych i przywilejów społecznych, dzięki czemu możliwe jest odczuwanie w pełni wartości duchowych.
Wabi i ceremonia herbaty. Sedno rzeczy
Zaczątkiem stylu wabi w sztuce stało się najważniejsze w ceremonii herbaty dążenie do prostoty. Używanie do ceremonii naczyń codziennego użytku, o nieregularnych kształtach i chropowatej fakturze, oraz otoczenie ceremonii – niewielkie, proste wnętrze, ze skromnymi sprzętami, przyczyniło się do ustalenia nowego kanonu piękna związanego z wartościami duchowymi. Takeno Jōō, który jako pierwszy użył słowa wabi w odniesieniu do ceremonii herbaty, podkreślał, że istotą jest odarcie z fałszu, dotarcie do sedna rzeczy, ogołocenie pozostawiające tylko prostotę i całkowitą szczerość. A prawdziwa szczerość jest źródłem harmonii. Sen-no Rikyū (Soeki, 1522–1591), współtwórca i mistrz ceremonii herbaty, nadał wabi jeszcze jedno znaczenie: „witalności w braku witalności, którą można dostrzec w pełnych życia pędach kiełkujących spod śniegu wczesną wiosną”.
Naczynia w duchu wabi: o chropowatej fakturze, w kolorach barw ziemi.
Naczynia w duchu wabi: skromne, o nieregularnych kształtach.
Sabi – osamotnienie i zgoda na przemijanie
Sabi można wywieść od czasownika sabu – „słabnąć”, przymiotnika sabishii – „samotny” i rzeczownika susabi – „opustoszenie”. Sabi spokrewnione jest też z sabireru oznaczającym „uleganie zniszczeniu”. Piękno sabi to piękno chłodu, samotności, niedoskonałości, związane z upływem czasu i pokrywaniem się patyną. Sabi łączy się ze starością, osamotnieniem i wyciszeniem. Widać w nim bliskość z buddyjską cnotą nieprzywiązywania się. W sabi odczuwalna jest zgoda na starość i przemijanie, a także afirmacja form pozbawionych piękna i sił witalnych. W poezji sabi oznacza piękno duchowej izolacji, oderwania lub osamotnienia. Jako kategoria estetyczna obecne było już w okresie Heian (794–1185), szczególnego znaczenia nabrało jednak w okresie Edo (1603–1868) za sprawą mistrza poezji haiku, Matsuo Bashō (1644–1694). Określał on sabi jako „piękno duchowej izolacji”. W okresie Meiji (1868–1912) stało się ważną kategorią estetyczną związaną z ceremonią herbaty i wówczas stało się niemal nierozłączne z wabi. Zdaniem Daisetza Suzukiego sabi jest jedną z czerech zasad nią rządzących. Polega na rustykalnej bezpretensjonalności lub archaicznej niedoskonałości.
Minimalizm, asymetria i nostalgiczny, wyciszony nastrój przywołujący uczucie osamotnienia.
Szlachetne piękno dostrzegane w przemijaniu i związanym z nim podleganiu zniszczeniu.
Naczynko "tabakierka", XVII w. (?)
[1] Cyt. za: Y. Kenko, Tsurezuregusa. Zapiski dla zabicia czasu, tłum. H. Lipszyc, w: Estetyka japońska. Antologia, red. K. Wilkoszewska, wyd. 4, Kraków 2008, s. 37
[2] D.T. Suzuki, Zen i kultura japońska, tłum. B. Szymańska, P. Mróz, A. Zalewska, Kraków 2009, s. 13.
Tekst: Lena Wicherkiewicz
Koncepcja merytoryczna i wizualna: Blanka Melania Ciężka, Lena Wicherkiewicz
Zdjęcia: Mikołaj Kalina, Andrei Nekrasow Postprodukcja: Eliza Kowalska
Bibliografia:
Estetyka japońska. Antologia, red. K. Wilkoszewska, wyd. 4, Universitas, Kraków 2008.
A. Kozyra, Estetyka zen, Wydawnictwo Trio, Biblioteka Fundacji im. Takashimy, Warszawa 2010.
B. Kubiak Ho-Chi, Estetyka i sztuka japońska. Wybrane zagadnienia, Universitas, Kraków 2009.
A. Juniper, Wabi sabi. Japońska sztuka dostrzegania piękna w przemijaniu, tłum. W. Usarzewicz, Sensus, Gliwice 2018.
D.T. Suzuki, Zen i kultura japońska, tłum. B. Szymańska, P. Mróz, A. Zalewska, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2009.
P. Varley, Kultura japońska, tłum. M. Komorowska, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006.