Sept. 29, 2022 | Magdalena Ciepłowska

Polfa. Feniks z Tarchomina

Przed wybuchem drugiej wojny światowej na Tarchominie prężnie działała fabryka Spiessa. Produkcję udało się utrzymać również przez długi czas okupacji. W trakcie działań wojennych, szczególnie w okresie powstania warszawskiego, fabryka została niemal całkowicie zniszczona, a większość ocalałych sprzętów wywieźli niemieccy żołnierze. Wydawało się, że zakłady przestały istnieć. Nieoczekiwanie, w krótkim czasie, dzięki ogromnej determinacji pracowników udało się ponownie uruchomić produkcję i odbudować fabrykę. Zniszczone niemal całkowicie podczas wojny Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne powstały z popiołów i zaczęły zyskiwać pozycję czołowego producenta leków w Polsce.

Nowe początki
Już w dwa dni po opuszczeniu przez Niemców terenu fabryki (co nastąpiło w nocy 23/24 października 1944 roku) zaczęli się schodzić byli pracownicy zakładów. Dnia 26 października fabrykę przejęły władze ludowe. Po miesiącu pełnomocnik Resortu Gospodarki Narodowej i Finansów Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego mianował pierwszym powojennym kierownikiem fabryki byłego jej pracownika, dr. Józefa Jeske. Była to pierwsza tego typu powojenna nominacja w przemyśle chemicznym. 

Równo miesiąc później rozpoczęto produkcję – początkowo wyłącznie maści przeciwko świerzbowi. Jako że w ciągu dnia fabryka była pod ciągłym ostrzałem niemieckim, pracowano wyłącznie w nocy, próbując jednocześnie ratować to, co ocalało. Z powodu braku jakichkolwiek opakowań pierwsze kilka ton maści dostarczono odbiorcom w beczkach. Równolegle sprzedawano stare zapasy octu. Dzięki temu zdobyto pierwsze pieniądze, które przeznaczone zostały na zakup żywności. Wszyscy pracownicy mieszkali wówczas w piwnicach ocalałych zabudowań fabrycznych.

Na początku roku 1946 uruchomiono produkcję octu spirytusowego. W tym samym roku wznowiono produkcję Novarsenobenzolu, Phosphitu oraz witaminy D3. Dwa lata później tarchomińskie zakłady w pełni zaspakajały krajowe potrzeby na Novarsenobenzen (środek używany do leczenia chorób wenerycznych).

Odbudowa
Przez jakiś czas władze zwlekały z podjęciem decyzji dotyczącej odbudowy fabryki. Zniszczenia sięgające 70% stawiały pod znakiem zapytania opłacalność tego typu przedsięwzięcia. Ostatecznie zdecydowano, że fabryka zostanie odbudowana. Bardzo ważnym argumentem przemawiającym za tym był fakt, że w zakładach już odbywała się produkcja. 

Postęp odbudowywania był szybki. Już latem 1946 roku uruchomiono Wydział Galeny, ampułkarnię i Antibę. Produkcję wznawiano dość szybko. Odbudowano Wydział Syntezy, a w roku 1949 – w wyniku połączenia oddziału organopreparatów, ampułkarni, laboratorium biologicznego i wytwórni szkła ampułkowego – powstał Wydział Organopreparatów. W roku 1956 wydziałów było już sześć i ich liczba stale rosła.

Plan odbudowy nie obejmował wyłącznie zabudowań fabrycznych. Ważnym jej elementem było zapewnienie jak najlepszych – w tych trudnych czasach – warunków dla pracowników. 

W roku 1945 w podziemiach nieodbudowanych jeszcze całkowicie zakładów powstała stołówka. W 1946 roku w pobliżu zakładów rozpoczęto budowę świetlicy, która wkrótce stała się Zakładowym Domem Kultury.

W tym czasie wybudowano również dom, w którym znajdowało się 40 mieszkań przeznaczonych dla pracowników fabryki.
W roku 1948 zatrudniono pierwszą pielęgniarkę, która miała czuwać nad zdrowiem pracowników. Zakupiono 8 autokarów, by codziennie przywozić pracowników z różnych punktów Warszawy.

Od roku 1947 na terenie fabryki działało przedszkole. W tym samym roku przy tarchomińskich zakładach stworzono 4-klasowe gimnazjum chemiczne, które w kolejnym roku szkolnym przekształcono w 3-letnie liceum o profilu chemicznym. Liceum to po pięciu latach istnienia zostało przeniesione do Warszawy i połączone z technikum chemicznym mieszczącym się przy ulicy Hożej.

Penicylina
W roku 1947 rozpoczęła się nowa era w historii Tarchomina związana w dużej mierze z produkcją antybiotyków. Na początku 1947 roku polskie Ministerstwo Przemysłu Ciężkiego, pod które podlegał przemysł chemiczny, podjęło decyzję o budowie w Polsce fabryki penicyliny. Początkowo postanowiono, że fabryka stanie w Krakowie, po dwóch miesiącach zmieniono jednak zdanie i ostatecznie uzgodniono, że fabryka zostanie zbudowana na gruzach przedwojennej fabryki Ludwika Spiessa, na warszawskim Tarchominie. Przemawiać miała za tym obecność dwóch dużych kotłowni, które, choć częściowo wymagające remontu, nadawały się jednak do użytku.

Produkcja penicyliny miała być oparta o pomoc Stanów Zjednoczonych, które zobowiązały się do wybudowania i całkowitego wyposażenia pierwszej w Polsce fabryki tego antybiotyku. W marcu 1947 roku dwóch polskich specjalistów zastało przeszkolonych w Kanadzie w zakresie produkcji penicyliny na skalę przemysłową.

Już po dwóch miesiącach zaczęły docierać do Polski przesyłki United Nations Relief and Rehabilitation Administration (UNRRA) zawierające sprzęty przeznaczone do powstającej fabryki. Łącznie w okresie od maja 1947 do kwietnia 1948 roku przysłano 144 skrzynie z aparaturą. Z przesyłkami było jednak sporo zamieszania, bo część z nich nie trafiała do właściwego odbiorcy. Dla przykładu chłodnie trafiły na kutry rybackie, a paczki z aparatami do liczenia drobnoustrojów do instytutu sejsmograficznego. Odnalezione i rewindykowane przesyłki niejednokrotnie były niekompletne.

W 1948 roku na terenie fabryki powstało laboratorium badawczo-doświadczalne, którego podstawowym zadaniem było opracowywanie technologii produkcji penicyliny. Ponadto pracownicy laboratorium prowadzili szkolenia dla przyszłych pracowników produkcji.

Przełom
8 grudnia 1948 roku otrzymano pierwszą polską penicylinę w ilości 4 gramów. Wprawdzie nie nadawała się ona do użytku (nie była dostatecznie oczyszczona), stanowiła jednak krok milowy w rozwoju polskiej produkcji farmaceutycznej.

Chociaż wyprodukowanie pierwszej penicyliny było wielkim przełomem i powodem do dumy, to jednak nie był to jeszcze świetlisty początek wielkiej produkcji. Fabryka cały czas borykała się z problemami natury technicznej. W dostawach UNRRA brakowało wielu elementów wyposażenia technicznego. W połowie maja 1949 roku, na dwa miesiące przed planowanym otwarciem fabryki, UNNRA niespodziewanie oznajmiła, że więcej sprzętów nie dostarczy. Dodatkowo do Polski nie dotarła dokumentacja montażu. Nie pozostawało nic innego, jak tylko dokończyć budowę fabryki własnymi siłami. Projekty dotyczące montażu aparatury opracowali sami pracownicy tarchomińskich zakładów. Dużą część brakujących elementów wykonano we własnych warsztatach. O pomoc zwrócono się również do innych zakładów. W ciągu dwóch miesięcy Zakłady Metalurgiczne w Tarnowskich Górach dostarczyły niezbędne urządzenia chłodnicze, a Zakłady Urządzeń Przemysłowych w Świdnicy zaopatrzyły fabrykę w prasę filtracyjną. 

Kompletowanie sprzętu i niezbędnych dokumentów zajęło około pół roku. Dnia 1 stycznia 1950 roku trzydziestu siedmiu specjalnie przeszkolonych pracowników rozpoczęło stałą produkcję penicyliny. W tym samym roku pierwsza polska penicylina pojawiła się w aptekach, a cztery lata później rozpoczęto jej eksport. 

Polfa
W 1947 roku powstało Zjednoczenie Przemysł Farmaceutycznego „Polfa”, w którego skład wchodziły wszystkie polskie firmy farmaceutyczne mające monopol na produkcję leków. Jedną z nich była właśnie fabryka na Tarchominie.

Zakłady Farmaceutyczne „Polfa” na Tarchominie istnieją do dzisiaj. Mieszczą się przy ulicy Aleksandra Fleminga, odkrywcy penicyliny, która właśnie ze względu na produkcję antybiotyków w tym miejscu została nazwana jego imieniem. 

O początku nowej epoki, która nastała w 1989 roku, na aktualnej stronie internetowej można przeczytać: „Po 1989 roku firma sprawnie dostosowała się do nowych warunków gospodarczych. Przeprowadzona została gruntowna reorganizacja i stworzony plan inwestycji obejmujący wprowadzenie nowych technologii i ciągłe ulepszanie warunków wytwarzania. W 1994 roku Tarchomińskie zakłady Farmaceutyczne Polfa zostały przekształcone w jednoosobową spółkę skarbu państwa. […] Dziś Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa Spółka Akcyjna są jednym z największych krajowych producentów leków. Od 2004 roku firma wchodzi w skład Polskiego Holdingu Farmaceutycznego S.A.”[1].

Obecnie Polfa Tarchomin SA jest największym w Polsce producentem antybiotyków. Poza tym w asortymencie dzisiejszej fabryki są: insulina, leki psychotropowe, onkologiczne, dermatologiczne, oraz weterynaryjne. Firma nadal prężnie się rozwija.

[1]http://www.polfa-tarchomin.com.pl/?menu=2&podstrona=9

Tekst: Magdalena Ciepłowska

Bibliografia: 
T. Kikta, 20 lat ludowego Tarchomina, Warszawa 1964
T. Kikta, Nasz Tarchomin, wkładka okolicznościowa do „Mówi Tarchomin” nr 11.
Z. Klarner, Zarys monograficzny Przemysłowo – Handlowych Zakładów Chemicznych Ludwik Spiess i Syn S.A. w Warszawie, Warszawa 1968.
K. Kurkowska-Bondarecka, Karty z historii polskiego przemysłu chemicznego; Historia polskiego przemysłu farmaceutycznego, Warszawa 1995.
Encyklopedia Warszawy PWN, Warszawa 1994.
http://www.polfa-tarchomin.com.pl