City from A to Z

Akcja zbrojna „Meksyk II” została przeprowadzona 26 marca 1943 roku przez zespół harcerzy-żołnierzy Grup Szturmowych Szarych Szeregów i Oddziału Specjalnego „Jerzy” Kedywu KG AK u zbiegu ulic Długiej i Nalewek pod budynkiem warszawskiego Arsenału. Miała na celu odbicie z rąk gestapo Jana Bytnara „Rudego”, dowódcy hufca-plutonu „Sad”. „Rudy” został aresztowany na Mokotowie 23 marca 1943 roku nad ranem. 

Akcja pod Arsenałem była pierwszym ulicznym zbrojnym wystąpieniem przeciwko niemieckim siłom policyjnym przewożącym więźniów z alei Szucha do więzienia na Pawiak. Aresztowanie podharcmistrza kaprala podchorążego Jana Bytnara „Rudego” wywołało ogromne poruszenie wśród jego kolegów i towarzyszy broni. Szczególnie dotknęło podharcmistrza kaprala podchorążego Tadeusza Zawadzkiego „Zośkę”, dowódcę warszawskich Grup Szturmowych, zastępcę dowódcy Oddziału Specjalnego „Jerzy” Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej, który tego samego dnia opracował plan ataku, zaakceptowany przez harcmistrza Floriana Marciniaka „J. Nowaka”, naczelnika Szarych Szeregów i harcmistrza Stanisława Broniewskiego „Orszę”, komendanta Chorągwi Warszawskiej „Ul Wisła” Szarych Szeregów. Do akcji „Meksyk” wystawiono zespół bojowy, lecz w ostatniej chwili działania odwołano z powodu braku decyzji wojskowego dowódcy Oddziałów Dyspozycyjnych Kedywu KG AK mjr. Jana Wojciecha Kiwerskiego „Oliwy”, ponieważ nie było go w Warszawie. Przez krótki czas doprecyzowano szczegóły odbicia samochodu marki Renault nr 72076 – więźniarki z „Rudym” i innymi więźniami. Ponowne wystawienie zespołu do akcji nastąpiło trzy dni później, po uzyskaniu informacji od Heleny Danielewicz „Loli”, delegatki „Patronatu” na Pawiaku, o przewiezieniu Bytnara do siedziby gestapo, a następnie dzięki zaszyfrowanej wiadomości telefonicznej przekazanej przez Zygmunta Kaczyńskiego „Wesołego” z alei Szucha i wydaniu zgody mjr. „Oliwy”. Na dowódcę zbrojnego wystąpienia został mianowany harcmistrz kapral podchorąży Stanisław Broniewski „Orsza”, który objął dowództwo całości. Zespół został podzielony na grupy i sekcje. Dowódcą grupy „atak” został Tadeusza Zawadzki „Zośka”. Grupa ta składała się z czterech sekcji: „butelki” w składzie: Jan Rodowicz „Anoda” (dowódca), Tadeusz Chojko „Bolec”, Henryk Kupis „Heniek”, Stanisław Pomykalski „Stasiek”; „Sten I”: Sławomir Maciej Bittner „Maciek” (dowódca), Eugeniusz Kecher „Kołczan” i Wiesław Krajewski „Sem”; „Sten II”: Jerzy Gawin „Słoń” (dowódca), Tadeusz Krzyżewicz „Buzdygan” i Tadeusz Szajnoch „Cielak”; „granaty”: Maciej Aleksy Dawidowski „Alek” (dowódca), Hubert Lenk „Hubert” i Jerzy Zapadko „Mirski”. Dowódcą grupy „ubezpieczenie” dowodził Władysław Cieplak „Giewont”. Składała się ona z sekcji: „sygnalizacja” Konrad Okolski „Kuba” (dowódca), Witold Bartnicki „Kadłubek” i Andrzej Wolski „Jur”; „Stare Miasto”: Józef Saski „Katoda” (dowódca), Stanisław Jastrzębski „Kopeć” i Żelisław Olech „Rawicz”; „getto” – Jerzy Tytus Trzciński (dowódca), Kazimierz Łodziński „Kapsiut”, Feliks Pendelski „Felek”, Józef Pleszczyński „Ziutek” i Jerzy Tabor „Pająk”. Ponadto obsada samochodu – Jerzy Zborowski „Jeremi” (kierowca) i Jerzy Pepłowski „Jurek TK” (ubezpieczenie).

 

Read more

Akcja zbrojna „Meksyk II” została przeprowadzona 26 marca 1943 roku przez zespół harcerzy-żołnierzy Grup Szturmowych Szarych Szeregów i Oddziału Specjalnego „Jerzy” Kedywu KG AK u zbiegu ulic Długiej i Nalewek pod budynkiem warszawskiego Arsenału. Miała na celu odbicie z rąk gestapo Jana Bytnara „Rudego”, dowódcy hufca-plutonu „Sad”. „Rudy” został aresztowany na Mokotowie 23 marca 1943 roku nad ranem. 

Akcja pod Arsenałem była pierwszym ulicznym zbrojnym wystąpieniem przeciwko niemieckim siłom policyjnym przewożącym więźniów z alei Szucha do więzienia na Pawiak. Aresztowanie podharcmistrza kaprala podchorążego Jana Bytnara „Rudego” wywołało ogromne poruszenie wśród jego kolegów i towarzyszy broni. Szczególnie dotknęło podharcmistrza kaprala podchorążego Tadeusza Zawadzkiego „Zośkę”, dowódcę warszawskich Grup Szturmowych, zastępcę dowódcy Oddziału Specjalnego „Jerzy” Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej, który tego samego dnia opracował plan ataku, zaakceptowany przez harcmistrza Floriana Marciniaka „J. Nowaka”, naczelnika Szarych Szeregów i harcmistrza Stanisława Broniewskiego „Orszę”, komendanta Chorągwi Warszawskiej „Ul Wisła” Szarych Szeregów. Do akcji „Meksyk” wystawiono zespół bojowy, lecz w ostatniej chwili działania odwołano z powodu braku decyzji wojskowego dowódcy Oddziałów Dyspozycyjnych Kedywu KG AK mjr. Jana Wojciecha Kiwerskiego „Oliwy”, ponieważ nie było go w Warszawie. Przez krótki czas doprecyzowano szczegóły odbicia samochodu marki Renault nr 72076 – więźniarki z „Rudym” i innymi więźniami. Ponowne wystawienie zespołu do akcji nastąpiło trzy dni później, po uzyskaniu informacji od Heleny Danielewicz „Loli”, delegatki „Patronatu” na Pawiaku, o przewiezieniu Bytnara do siedziby gestapo, a następnie dzięki zaszyfrowanej wiadomości telefonicznej przekazanej przez Zygmunta Kaczyńskiego „Wesołego” z alei Szucha i wydaniu zgody mjr. „Oliwy”. Na dowódcę zbrojnego wystąpienia został mianowany harcmistrz kapral podchorąży Stanisław Broniewski „Orsza”, który objął dowództwo całości. Zespół został podzielony na grupy i sekcje. Dowódcą grupy „atak” został Tadeusza Zawadzki „Zośka”. Grupa ta składała się z czterech sekcji: „butelki” w składzie: Jan Rodowicz „Anoda” (dowódca), Tadeusz Chojko „Bolec”, Henryk Kupis „Heniek”, Stanisław Pomykalski „Stasiek”; „Sten I”: Sławomir Maciej Bittner „Maciek” (dowódca), Eugeniusz Kecher „Kołczan” i Wiesław Krajewski „Sem”; „Sten II”: Jerzy Gawin „Słoń” (dowódca), Tadeusz Krzyżewicz „Buzdygan” i Tadeusz Szajnoch „Cielak”; „granaty”: Maciej Aleksy Dawidowski „Alek” (dowódca), Hubert Lenk „Hubert” i Jerzy Zapadko „Mirski”. Dowódcą grupy „ubezpieczenie” dowodził Władysław Cieplak „Giewont”. Składała się ona z sekcji: „sygnalizacja” Konrad Okolski „Kuba” (dowódca), Witold Bartnicki „Kadłubek” i Andrzej Wolski „Jur”; „Stare Miasto”: Józef Saski „Katoda” (dowódca), Stanisław Jastrzębski „Kopeć” i Żelisław Olech „Rawicz”; „getto” – Jerzy Tytus Trzciński (dowódca), Kazimierz Łodziński „Kapsiut”, Feliks Pendelski „Felek”, Józef Pleszczyński „Ziutek” i Jerzy Tabor „Pająk”. Ponadto obsada samochodu – Jerzy Zborowski „Jeremi” (kierowca) i Jerzy Pepłowski „Jurek TK” (ubezpieczenie).

Po odebraniu informacji od „Wesołego” przez Andrzeja Wolskiego „Jura” o wyjeździe więźniarki z alei Szucha, została ona przekazana członkom sekcji „sygnalizacja” znajdującej się przy placu Teatralnym na Bielańskiej. Nadjeżdżającą ciężarówkę zauważył „Kadłubek” i zasygnalizował głębokim ukłonem i zdjęciem kapelusza, dając „Kubie” sygnał, a tenże przez machnięcie czapką przekazał go stojącym na chodniku przy ulicy Długiej „Orszy”, „Zośce” i „Giewontowi”. Dowódca akcji o godzinie 17.30 gwizdkiem dał sygnał do rozpoczęcia akcji – ataku na przejeżdżającą więźniarkę. W tym momencie na ulicy pojawił się granatowy policjant, od którego „Zośka” zażądał oddania broni. Brak reakcji spotkał się z oddaniem strzałów przez dowódcę grupy „atak”. Usłyszał je niemiecki kierowca ciężarówki, który skręcił w ulicę Długą. Sekcja „butelki” podpaliła samochód, rzuciwszy kilka butelek na jego maskę. Pojazd toczył się wolno ulicą Długą i w końcu zatrzymał się. Sekcje podjęły walkę z niemiecką obsługą ciężarówki. W międzyczasie raniony granatowy policjant ciężko zranił w brzuch „Buzdygana”. Atakujący zlikwidowali niemiecką obsługę więźniarki i uwolnili 25 więźniów, wśród nich Jana Bytnara „Rudego” oraz Henryka Ostrowskiego „Heńka”, dowódcę hufca-plutonu Praga Grup Szturmowych. O godzinie 17.45 „Orsza” sygnałem z gwizdka zakończył akcję. Odbity „Rudy” i ciężko ranny „Buzdygan” razem z „Zośką” zostali wywiezieni do lokalu konspiracyjnego na ulicę Ursynowską 46/48 do państwa Mirowskich.

Tymczasem pozostałe sekcje ewakuowały się z miejsca akcji w kierunku Starego Miasta. Dramat rozegrał się w trakcie przemieszczania się ostatniej sekcji – „granatów”. Z budynku Arbeitsamtu przy ulicy Długiej 29 oddano strzały, ciężko ranny w brzuch został Maciej Aleksy Dawidowski „Alek”. Mimo to, leżąc na jezdni, rzucił granat w kierunku bramy, skąd strzelali Niemcy i utorował kolegom drogę w kierunku ulicy Miodowej. Ranny dowódca sekcji „granaty” został umieszczony w zatrzymanym samochodzie. Przy placu Krasińskich pojazdowi zajechała drogę ścigająca go niemiecka ciężarówka z żołnierzami Wehrmachtu. Wtedy „Alek” ponownie uratował kolegów, który z wielkim wysiłkiem rzucił granat przez uchylone drzwi samochodu, umożliwiając w trakcie zamieszania odskok w kierunku Żoliborza do lokalu konspiracyjnego w Al. Wojska Polskiego 3, do państwa Zawadowskich. Podczas starcia z załogą Arbeitsamtu przy ulicy Długiej 27 niemiecki restaurator Ernst Sommer zatrzymał Huberta Lenka „Huberta” z sekcji „granaty”. „Hubert” został przekazany w ręce gestapo i – po ciężkim śledztwie – rozstrzelano go 7 maja 1943 roku przy ulicy Dzielnej 21.

Skatowany „Rudy” i ciężko ranny „Alek”, pomimo prób ratowania życia, zmarli tego samego dnia – 30 marca 1943 roku – Bytnar w Szpitalu Wolskim, Dawidowski w Szpitalu Dzieciątka Jezus. 2 kwietnia 1943 roku w wyniku odniesionych ran zmarł też „Buzdygan” (w Szpitalu Przemienienia Pańskiego). Straty Niemców w wyniku akcji: 5 zabitych i 4 rannych. Niemcy po akcji w odwecie 27 marca 1943 r. rozstrzelali 140 więźniów Pawiaka – Polaków i Żydów. W „Biuletynie Informacyjnym” nr 13 (168) z 1 kwietnia 1943 roku oraz nr 15 (170) z 15 kwietnia 1943 roku ukazały się komunikaty Kierownictwa Walki Konspiracyjnej dotyczące Akcji pod Arsenałem.

Tekst: Julian Borkowski

Bibliografia: 
Bohaterowie „Kamieni na szaniec” w świetle dokumentów, wstęp, opracowanie i wybór tekstów Tomasz Strzembosz, Warszawa 1996.
A. Borkiewicz-Celińska, Batalion „Zośka”, Warszawa 1990, s. 140–174.
S. Broniewski, Akcja pod Arsenałem, Warszawa 1993.
W. Bartoszewski, Warszawski Pierścień Śmierci 1939–1944. Terror hitlerowski w okupowanej stolicy, wyd. 3, Warszawa 2008, s. 252.
B. Wachowicz, Rudy, Alek, Zośka. Gawęda o bohaterach „Kamieni na szaniec”, Warszawa 2007.

 

Read less