Szkło jest podstawowym materiałem stosowanym do produkcji naczyń aptecznych. Zaletami opakowania szklanego są różnorodność kształtów i rozmiarów, przezroczystość, a także możliwość użycia szkła barwionego w celu ochrony zawartości przed światłem.
Dawni aptekarze, w zależności od swojej zasobności, zamawiali szkło o barwach: rubinowej z domieszką złota, mlecznej z dodatkiem popiołu kostnego, turkusowej, zielonej, żółtej, najpopularniejszej oranżowej czy też bezbarwne – kryształowe. Szkło oranżowe zyskało popularność dzięki polskiemu aptekarzowi i chemikowi Teodorowi Torosiewiczowi (1789–1876), który prowadził badania nad zależnością przenikania światła przez ściany szklanych naczyń od ich barwy. W badaniach zasugerował się doświadczeniami przeprowadzanymi przez Carla Wilhelma Scheelego, dotyczącymi czernienia chlorku srebra pod wpływem światła. Zaobserwował, że chlorek srebra umieszczony w naczyniu z czerwonego szkła nie czernieje. Badał wpływ promieniowania o określonej barwie na stosowane w lecznictwie preparaty światłoczułe i w efekcie zauważył, że główną przyczyną niekorzystnych zmian w nich zachodzących jest pasmo fioletu. Uznał więc, że naczynia wykonane ze szkła w kolorze żółtym, pomarańczowym i czerwonym są najlepsze do przechowywania substancji, które ulegają rozkładowi na skutek działania promieni słonecznych. Wyniki badań publikował w „Pamiętniku Farmaceutycznym Krakowskim” w 1836 roku w artykule zatytułowanym O przechowywaniu lekarstw w naczyniach szklanych zabarwionych. Zgodnie z jego badaniami najmniej odpowiednie do przechowywania leków było szkło w kolorze fioletowym. Odkrycie to spowodowało powszechne wprowadzenie do aptek naczyń ze szkła oranżowego, którego kolor uzyskuje się dzięki dodaniu związków żelaza, tlenku manganu lub ich mieszaniny, oraz szkła jaśniejszej barwy – bursztynowej z domieszką żelaza, siarki i węgla. Podobnymi właściwościami charakteryzuje się również szkło nieprzejrzyste o czarnej barwie, zwane hialitowym, produkowane od lat 30. XIX wieku w Czechach, jednakże jego wysoka cena oraz jednoznaczne skojarzenia ze względu na barwę spowodowały, że nie zyskało popularności.
Do niewątpliwych zalet szkła należą również: szczelność przechowywania par i gazów, możliwość wyjaławiania termicznego i łatwość umycia, co z kolei daje możliwość ponownego wykorzystania niektórych opakowań szklanych.
Jednakże najbardziej efektywnym i obecnie najczęściej stosowanym sposobem na ponowne wykorzystanie szkła w postaci uzdatnionej, czyli tzw. stłuczki opakowaniowej granulatu brązowego – oranżowego, ale także bezbarwnego i zielonego, jest użycie go jako surowca do wtórnego topienia i produkcji wyrobów. Pozwala to nie tylko na oszczędzanie materiałów niezbędnych w procesie wytwórczym, lecz także zmniejszenie emisji CO, SO2, NOx, pyłów itp.
Tekst: Anna Zabiegałowska-Sitek
Zdjęcia: Adrian Czechowski
Bibliografia:
H. Lichocka, Teodor Torosiewicz (1789–1876), w dwusetlecie urodzin, „Kwartalnik Historii Nauki i Techniki” 1989, t. 34, nr 4, s. 949–950.
T. Torosiewicz, O przechowywaniu lekarstw w naczyniach szklanych zabarwionych, „Pamiętnik Farmaceutyczny Krakowski” 1836, t. 3, nr 2.